Hej;) W dobie mody na metaliczne pomadki, marka Golden Rose niedawno wypuściła na rynek nowość - Golden Rose Metals Matte Metallic Lip Crayon. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii na ich temat, czytajcie dalej. Zapraszam:)
Pomadka jest bardzo kremowa, gładko sunie po ustach, konsystencją przypomina słynne matowe Crayony. Nie tworzy prześwitów. Lekko zastyga na ustach. Do precyzyjnego wyrysowania ust przydałaby się jednak konturówka, tym bardziej, że jest to pomadka błyszcząca.
Pomadka jest bardzo komfortowa, wręcz niewyczuwalna na ustach i jak na błyszczącą pomadkę stosunkowo dość trwała, długie rozmowy przetrwa w stanie nienaruszonym. Odbija się na szklankach, ale pomimo picia nadal na ustach jest widoczna. Niestety posiłku, nawet tego najlżejszego, nie przetrwa. Nie rozmazuje się i nie osiada na zębach.
Minusem jest na pewno kiepska gama kolorystyczna - nie jestem pewna czy ktoś nałożyłby sobie na usta metaliczne złoto, czy to jasne czy ciemne. Według mnie metaliczne pomadki dobrze wyglądają na ustach tylko w ciemnych i żywych kolorach - róż, koral, bordo, fuksja, fiolet - w przypadku bardzo nudziakowych pomadek efekt na ustach może być dość komiczny.
Jest jeszcze jedna rzecz, która przeszkadza mi w tej pomadce - chemiczny zapach. Kredka pachnie jak tanie bazarowe szminki.
Jeśli jesteście znudzone matowymi pomadkami i macie ochotę wypróbować coś nowego, polecam. Jeśli macie ochotę poeksperymentować z makijażem, z błyszczącymi ustami przed nadchodzącymi Andrzejkami, Sylwestrem, to jak najbardziej ten produkt jest dla Was, tym bardziej, że jego cena nie jest wysoka (11,90 zł).
Dajcie znać w komentarzach czy podobają Wam się metaliczne pomadki.
Lubię metaliczne wykończenia, mają coś w sobie;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się;)
UsuńTen kolor prezentuje się bardzo ciekawie, ale też nie wyobrażam sobie złotej pomadki na ustach.. chyba że do jakiegoś artystycznego makijażu ;) Miałam kiedyś matowe kredki z GR i byłam średnio zadowolona. Może się skuszę na przetestowanie tej, ale jeszcze nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, do artystycznych makijaży albo do mieszania z innymi kolorami złotą mogą wyglądać ciekawe:)
UsuńBardzo ładny kolor; )
OdpowiedzUsuńTypowo jesienny:)
UsuńZdecydowanie nie mój kolor, ale pomadka generalnie jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPozostaje czekać na jeszcze inne, fajne kolorki:)
UsuńPodoba mi się wykończenie, ale raczej nie na mnie, a u kogoś ;)
OdpowiedzUsuńNie każdemu pasuje;)
Usuńciekawa jestem efektu na ustach :)
OdpowiedzUsuńMój aparat nie chce wyłapać tego metalicznego blasku i pomadka na zdjęciu wygląda jak zwykła matowa;( Spróbuję coś pokombinować i edytuję post jak mi się uda:)
UsuńIdą jak burza z tymi nowościami ;) Ale mnie jednak metaliczne wykończenie nie przekonuje. Kochałam maty, zanim stały się modne, zostanę więc przy nich i teraz :D
OdpowiedzUsuńTo prawda;) Oprócz pomadek wypuścili też fajne cienie w płynie w stylu Aquastic z Inglota i płynne rozświetlacze. Nie każdemu też to wykończenie pasuje. Ja na co dzień też jestem wierna matom.
UsuńPiękny kolor, już go widzę w sylwestrowym makijażu <3 ;)
OdpowiedzUsuńJa też:)
Usuńkolorek ładny, jestem ciekawa jak prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńEdytuję post w najbliższym czasie i dodam zdjęcie;)
UsuńJa kupiłam tą pomadkę i jak efekt mi się podoba, tak jakość beznadziejna. Pomadka złamała się już przy pierwszym malowaniu. Próba zatemperowania skończyła się może po 2-3 cm bo ciągle się łamała. A temperówka cała umazana tym sztyftem kolorowym. Oj kiepsko.
OdpowiedzUsuńZ tą umazaną temperówką kredką się zgodzę, ale to samo jest niestety przy ich korektorach w kredce:( A jeśli chodzi o same temperowanie to u mnie nie ma z tym problemu. Widocznie Twój egzemplarz musiał być już wcześniej uszkodzony. Może po prostu komuś w sklepie upadła i dlatego ciągle się łamie...
Usuń