Hej;) Mamy początek nowego miesiąca, więc najwyższy czas podsumować poprzedni. Dziś zapraszam Was na ulubieńców stycznia. Jeśli jesteście ciekawi jakie kosmetyki się u mnie sprawdziły, koniecznie czytajcie dalej.
Pierwszy ulubieniec pielęgnacyjny to serum/eliksir do twarzy myPOWERelixir Miya Cosmetics. Świetnie nawilża i natłuszcza skórę, co dla mnie, jako posiadaczki cery trądzikowej, ważne - nie zapycha. Jak na olejek jest lekki, szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka, do tego olejek pięknie pachnie.
Nie mogłabym nie wspomnieć również o dwóch esencjach myBEAUTYessence - Coco BeautyJuice i Flower BeautyPower. Obie na moją skórę działają identycznie - nawadniają, nawilżają. Skóra po ich użyciu jest miękka, gładka, poza tym dodają jej naturalnego blasku. Esencja, krem i serum marki Miya to dla mnie niezastąpione trio podczas codziennej pielęgnacji.
Kolejny rewelacyjny pielęgnacyjny produkt to upiększająca maska różana do twarzy Evree Magic Rose. Jest to kosmetyk przeznaczony do cery mieszanej czyli dokładnie takiej jak moja. Nie zapycha, bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę, ale jednocześnie nie zostawia tłustego filmu, więc nie przyspiesza przetłuszczania się skóry. Najlepiej sprawdza się u mnie stosowana z tą oczyszczającą czarną maską z węglem - Black Rose tej samej marki. U mnie praktycznie wchłania się do zera, dlatego lubię ją stosować zarówno grubszą warstwą na noc jak i czasem cieńszą na dzień, ewentualny nadmiar usuwam za pomocą suchego wacika.
Skład moim zdaniem jest świetny - znajdziemy w nim olej abisyński, hydrolat z róży damasceńskiej, ekstrakt z kwiatów róży, olej słonecznikowy, olej kukurydziany, olej sezamowy, olej macadamia, oliwę z oliwek, ekstrakt z owoców camu camu, olej chia, olej z kiełków pszenicy, ekstrakt z drożdzy, masło mango.
Puder rozświetlający wykończeniowy z Glamshopu dobrze utrwala podkład, jest dość matowy w swoim wykończeniu, ale nie ma właściwości matujących. Dzięki drobinkom brokatu rozświetla skórę. Bardzo lubię go nakładać pod oczy, bo nie przesusza tych okolic, nie podkreśla zmarszczek, delikatnie odbija światło. Nałożony dużym puchatym pudrem na całą twarz również wygląda ładnie - drobinki nie są widoczne, skórą jest delikatnie rozświetlona.
GlamPOP Jupiter z Glamshopu to jeden z tych wyjątkowych rozświetlaczy. Jest to neutralny róż mieniący się na ciepłe złoto. Nie jest to bardzo intensywny rozświetlacz ani bardzo delikatny, raczej plasuje się gdzieś po środku.
GlamPOP Jupiter z Glamshopu to jeden z tych wyjątkowych rozświetlaczy. Jest to neutralny róż mieniący się na ciepłe złoto. Nie jest to bardzo intensywny rozświetlacz ani bardzo delikatny, raczej plasuje się gdzieś po środku.
Jeden z najczęściej używanych przeze mnie pędzli w styczniu to T116, który świetnie sprawdza się do bronzera, ale jeszcze bardziej - do podkładu. Jest to pędzel duo fiber, czyli mamy tu i włosie naturalne i syntetyczne. Pędzel nie pije dużo produktu, najlepiej sprawdza się do tych bardziej płynnych konsystencji, ale gęstsze podkłady także bardzo dobrze rozciera.
Pędzel marki Gosh - Contour Brush 013 - również jest syntetyczny. Jest skośny, mocno ścięty, ma dużo włosia, ale jest niewielkich rozmiarów, dzięki czemu świetnie sprawdza się do nakładania pudru pod oczy, precyzyjnego konturowania, ale także do aplikacji rozświetlacza, różu.
Dajcie znać w komentarzach, jacy są Wasi styczniowi ulubieńcy;)
Uwielbiam całą serię różaną Evree :)
OdpowiedzUsuńObserwuję z przyjemnością i zapraszam do siebie :)
Ja też, w zasadzie nie ma produktu z tej serii, który by się u mnie nie sprawdził:) Dzięki:)
UsuńTą esencję/mgiełkę z Miya - różową, mam zamiar zakupić na wiosnę/ lato ;) Bardzo lubiłam ich różany krem.
OdpowiedzUsuńNie napiszę co było moim ulubieńcem w zeszłym miesiącu, bo duże tego, ale jutro powinien pokazać się na moim blogu post na ten temat ;)
Buziaki ;*
Już przeczytałam:)
UsuńZostalam fanka Miya :D
OdpowiedzUsuńJa też:D Który ich produkt jest Twoim ulubionym?
Usuńnie znam kosmetyków marki myia, ale bardzo mnie ono kuszą:)
OdpowiedzUsuńPolecam zacząć przygodę z tą marką od kremów:)
UsuńMuszę wypróbować coś z Myia :)
OdpowiedzUsuńPolecam zacząć od kremów:)
Usuń